Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2017

You can be me.

Hej, możesz być mną. Możesz zjeść to samo marchewkowe ciasto. I cieszyć się tym samym jabłkiem. Możesz wyjechać do Paryża. Albo wziąć kota ze schroniska. Możesz nosić okulary. Pisać listy do nieznajomych. Zawsze zamawiać flat white. Albo piwo z imbirem. Możesz wystawiać twarz do słońca. I odwiedzać tego samego fryzjera. Możesz kupić ten sam flakon perfum. A na randkę wybrać się do tego samego lasu. Możesz wąchać nowe książki, I na śmietnikach szukać skarbów. Możesz wybierać tych samych autorów, zapętlać tę samą playlistę. Możesz sadzić tę samą lawendę, a na śniadanie przeciskać te same pomarańcze. I płakać nocą ze wzruszenia, I wzruszać ramionami z grymasem. Hej, możesz być mną. Równie dobrze możesz być sobą. ***

pomylenie.

Dzisiaj śniłam, że jestem piękna. Nie myślałam, że mam nierówne brwi. Albo że moje kości na klatce piersiowej wystają aż tak bardzo. Albo że moje biodra zaczepiają o wystające krawężniki. I że moja przegroda nosowa jest jak wieża krzywa. Że górna warga pociągnięta szminką jest niczym wstęga. Może gdybym była bogata i kupiła kremy z drobinkami diamentów, albo zatrudniła szlifierza. Może moja głowa nie zachodziłaby chmurami tak często. A mrok nie roztoczyłby się nad poranną rosą. Może. Rozbudzona nad filiżanką kawy wysłuchałam pewnej rozmowy. I stwierdziłam, że nie muszę być piękna. Wolę być mądra. Nawet jeśli ktoś myśli, że jestem głupia.